Nowi operatorzy komórkowi coraz bliżej
Dodane przez admin dnia 02/12/2007
W piątek UKE oddalił protesty w sprawie ostatniego przetargu na częstotliwości GSM 1800

Nowi operatorzy komórkowi, którzy będą w Polsce budować własną infrastrukturę, zostali wybrani we wrześniu. Wygrali przetarg ogłoszony przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Natychmiast pojawiły się protesty firm, których wnioski przegrały. PTK Centertel, operator sieci Orange, zarzucił Urzędowi naruszenie prawa podczas przetargu i złożył wniosek o unieważnienie wyników.
Rozszerzona zawarto¶æ newsa
Nowi operatorzy komórkowi coraz bliżej. W piątek UKE oddalił protesty w sprawie ostatniego przetargu na częstotliwości GSM 1800

Nowi operatorzy komórkowi, którzy będą w Polsce budować własną infrastrukturę, zostali wybrani we wrześniu. Wygrali przetarg ogłoszony przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Natychmiast pojawiły się protesty firm, których wnioski przegrały. PTK Centertel, operator sieci Orange, zarzucił Urzędowi naruszenie prawa podczas przetargu i złożył wniosek o unieważnienie wyników. Zdaniem władz Centertela przyjęte przez UKE zasady przeprowadzania przetargu dyskryminowały operatorów posiadających już częstotliwości. UKE ustalił bowiem, że ewentualni nowi operatorzy komórkowi zapłacą stokrotnie mniejszą opłatę licencyjną za rezerwację częstotliwości niż operatorzy działający już na rynku. Podobny protest złożyła też Polska Telefonia Komórkowa, operator sieci Era. Trzeci wniosek o unieważnienie złożyła niemiecka spółka Inquam Broadband GmbH. UKE rozpatrzył wnioski, ale nie zgodził się z argumentacją wnioskodawców. Zdaniem prezesa Urzędu bezzasadne są zarzuty, że podczas przetargu doszło do naruszenia prawa i interesów uczestników przetargu. Teraz operatorom, którzy czują się pokrzywdzeni, przysługuje jeszcze droga sądowa.

- Z punktu widzenia Urzędu sprawa jest zamknięta. Podpisałam już decyzję o udzieleniu rezerwacji częstotliwości 1800 MHz firmom, które przetarg wygrały - mówi "Gazecie" prezes UKE Anna Streżyńska. Chodzi o CenterNet, spółkę zależną od NFI Midas Romana Karkosika, która będzie działać m.in. pod marką Extreme Mobile. Jak zaznacza prezes spółki Leszek Siwek, operator chce zdobyć w ciągu pięciu najbliższych lat ok. 2,5 mln klientów. To mniej więcej 4-5 proc. rynku. Chce zaproponować niestandardowe usługi kierowane do małych nisz. Drugim z wygranych jest spółka działająca pod marką Mobyland. Stoi za nią konsorcjum, w skład którego wchodzi m.in. włoska Eutelia, spółka notowana na giełdzie w Mediolanie.

Źródło: Gazeta Wyborcza Nowi operatorzy komórkowi coraz bliżej